Justin Bieber wpadł w szał, gdyż wyszło na jaw że jego dom w Los
Angeles został okradziony. Z dostępnych informacji wynika, że znikła
najdroższa biżuteria gwiazdora.
Niestety dokładne szczegóły kradzieży nie są znane, ponieważ miała
ona miejsce podczas imprezy. Dom Justina pilnowali jego przyjaciele Lil
Twist i Lil Za. Chłopcy robili tam imprezę i wtedy ktoś ukradł rzeczy
JB.
Biedny .Jego "przyjaciele" powinni być mądrzejsi i nie robić żadnych imprez w nie swoim domu.
Biedny .Jego "przyjaciele" powinni być mądrzejsi i nie robić żadnych imprez w nie swoim domu.
Kurczę - szkoda . ♥ :(

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz