Tuż przed wylotem Justina Biebera na wakacje, doszło do skandalu na
lotnisku. Otóż policja dostała donos, że w walizkach gwiazdor są
nielegalne używki. Na miejscu pojawi się funkcjonariusze i przeszukali
bagaże całej ekipy. Na szczęście tym razem nic nie znaleziono.
Wkurzyłam się .
No ok , może te najbliższe miesiące nie były najlepsze dla Justina ale takie coś to już chamstwo -,-
Wkurzyłam się .
No ok , może te najbliższe miesiące nie były najlepsze dla Justina ale takie coś to już chamstwo -,-
Zamiast dać mu trochę spokoju , bez stresu , to oni muszą Justinowi robić takie coś.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz